Mecz rozpoczął się bardzo chaotycznie, jednak to drużyna z Targanic przeważała. Od razu stworzyła sobie przewagę w środku boiska, pod nieobecność na tej pozycji Marcina Surmiaka, który wypełniał lukę na prawej obronie, zresztą zagrał nienagannie, jednak przy stracie 4 bramek ciężko mówić o pozytywach w grze obronnej.
Pierwszą bramkę w meczu strzelił Halniak. Z pewnością z tym strzałem poradziłby sobie Krupczak gdyby nie rykoszet, który uniemożliwił dobrą interwencję. Nasza druzyna, jakby dalej oszołomiona nic z tym nie zrobiła, co bylo przyczyną straty kolejnej bramki. Dobre podanie w pole karne, wykorzystał napastnik z Targanic i było już 0:2.
Kontaktową bramke dla naszej druzyny jeszcze przed przerwą zdobył niezawodny Marek Stopka, odbierając piłkę i oddając strzał w długi róg bramki, strzeżonej przez doświadczonego bramkarza rywali.
Grom starał się jeszcze wyrównać w tej połowie, jednak gra sie nie kleiła. Do przerwy 1:2.
Drugą połowę zaczęliśmy lepiej niż pierwszą. Skutkiem lepszej gry, była bramka w 55 minucie, strzelona przez Piotrka Surmiaka.
Marek Stopka dostał ładną piłkę w pole karne od Kudzi i idealną okazję na strzał, jednak obrońcy wybili mu piłke spod nóg, która wpadła prosto na nogę Piotra i ten z około 11 metrów wyrównał stan spotkania.
Reszta meczu to ataki Gromu. Jednak nie wykorzystane sytuacje się zemściły i gdy wydawało się, że bramka dla nas to kwestia czasu gola strzelił Halniak i było juz 2:3.
Pod koniec meczu, nie wierzących już w dobry rezultat, piłkarzy Gromu dobił Halniak, ustalając wynik na 2:4.
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.